-Kiaro, idź już. -powiedziała Nala i przytuliła córkę
***
Tym czasem Kovu siedział obok Ziry.
-Wiesz co masz zrobić. Zrób do dla Skazy i dla mnie. -powiedziała Zira -Jaki jest twój cel?
-Zabić Simbę i zostać królem. -odparł Kovu z poważną miną
-Nuka, Vitani! Idźcie już... wiecie co robić.

-Zostaw ją. -warknął -I idź.
Wtedy wtrącił się szaman:
-On ja uratował.
-Mogę zostać? -zapytał Kovu
-Dlaczego? -odparł zdziwiony król
-Zira mnie wygnała.
-Za to, że uratowałeś moją córkę możesz zostać.
Kovu położył Kiarę. W końcu lwica się zbudziła.
-Kovu? -zapytała
-Tak, to ja. Chyba się znamy...
-Kiara. Poznałam cię w dzieciństwie i znałeś mojego brata.
Kovu i Kiara poszli nad wodopój. Na razie Kovu miał zamiar zbliżyć się do Simby i w odpowiednim momencie zaatakować. W nocy była burza i pożar zgasł.
***
Następnego dnia Simba wstał wcześnie i poszedł nad wodopój. Bardzo chciało mu się pić, wtedy również wstał Kovu. Na taki moment czekał syn Ziry, był sam na sam z królem. Simba bił wodę, a Kovu schował się za kamieniem. Wysunął pazury i już miał skoczyć, gdy by nie Kiara.
-Dzień dobry. -zawołała
Kovu spojrzał na nią i z powrotem na wodopój. Króla już nie było.
-Chodź. -dodała księżniczka
Zły Kovu posłusznie poszedł za lwicą. Położył się, a ta ćwiczyła skradanie.
-Nie oddychaj tak głośno. -powiedział lew -Patrz na mistrza i ucz się.
-No dobrze...
Kovu zaczął się skradać i wskoczył na Timona. Później zaczął z Kiarą ganiać ptaki i za sprawą Rafikiego dotarli do Upendi.
***
Mam nadzieję, że film się wczyta. Kolejna notka będzie we wtorek ^^ I jak się podoba nowy wygląd bloga?
Bardzo fajna notka, z resztą jak wszystkie. Przeczytałam kilka razy i się nie nudzi. Filmik się wczytał, a nowy wygląd bloga jest w prost świetny. Nadaje się do takiego bloga, gdzie się pisze opowiadania. Czekam z niecierpliwością na kolejną odjazdową notkę.
OdpowiedzUsuńbardzo fajna nota a filmik się wczytał nie mogę się doczekać następnej notatki :) i zapraszam na mój blog :)
OdpowiedzUsuńbardzo superowa notatka myślę że Kovu się zakochał i nie będzie taki jak Zira. Zapraszam na mojego bloga http://krollew4pokoleniaodnowychdonowych.blogspot.com/2012/04/prezentacja.html#comment-form
OdpowiedzUsuńŚwietna notka, miło się czyta. Filmik też się wczytał, nie lubię za bardzo Kiary i Kovu, ale fajnie o nich piszesz. Czekam na następną notkę :D
OdpowiedzUsuńChcecie kolejną notkę we wtorek czy dzisiaj ? :*
OdpowiedzUsuńJak masz czas to teraz :)
UsuńPewnie. Napisz, bo twoje notki są interesujące.
UsuńNie dam jednak rady...
Usuńsuper wygląd bloga ^^
OdpowiedzUsuń