-Spałem. -skłamał Afua i uśmiechnął się
-Widziałam cię wcześniej. -zaśmiała się lwica
Afua spojrzał na nią zdziwiony i speszony. Myślał, że jego plan wypali.
-Przepraszam. -wybąkał i już chciał odejść, ale lwica odparła:
-Jestem Spotty, a ty?
-Afua.
-Spotkajmy się tu jutro.
Afua zgodził się i szczęśliwy odbiegł. Spotty miała jasno-brązowe futro, kilka kropek pod lewym okiem i czarny nos. Była zgrabna i dobrze jej się patrzy z oczu. Prawie całą noc lew nie zmrużył oko, bo rozmyślał o jutrzejszym spotkaniu z tajemniczą Spotty.
***
Następnego dnia od razu po śniadaniu pognał w umówione miejsce. Afua nie mógł doczekać się spotkania z lwicą. Przysiadł pod drzewem i wypatrywał, czy Spotty nie nadchodzi. Po chwili ujrzał ją trochę zmartwioną. Spotty usiadła obok lwa i przywitała się.
-Afua, bo ja muszę ci coś powiedzieć... -rzekła
-Co?
-Ja... się w tobie... z-zakochałam.
Spotty odbiegła. Bała się reakcji Afu'y. Lew zerwał się i pobiegł za lwicą.
-Spotty, stój! -zawołał Afua
-Wiem, że ty nie chcesz być z wyrzutkiem. -powiedziała załamana
-Spotty. Ja też się w tobie zakochałam. Nie musiałaś tak reagować, od początku mi się spodobałaś.
-Kiedyś pewien lew z Lwiej Ziemi powiedział, że nie chce być ze mną gdyż jestem wyrzutkiem.
-Nie martw się. Teraz masz mnie.
Ostatnie zdanie Afua wypowiedział z czułością. W końcu odnalazł swoją drugą połówkę, wiedział że taki związek będzie trudny. Afua był przecież z Lwiej Ziemi, a Spotty ze Złej. Ojciec Afu'y, Malka mógł na początku się nie zgodzić, by Afua był chłopakiem Spotty. Jednak Afua nie przejmował się tym, bo Spotty była dla niego naprawdę ważna. Przytulił ją. Prawie codziennie chodzili na spacery, dopóki na Lwiej Ziemi nie pojawił się Kovu.
***
Gdy Kovu pojawił się na Lwiej Ziemi, Spotty nie przychodziła spotykać się z Afuą. Ten chodził jednak pod drzewo z nadzieją, że ujrzy gdzieś ukochaną. Po kilku dniach dał sobie spokój. Pomyślał, że Spotty ma jakiś problem, ale że w końcu się odezwie. Po bitwie dwóch stad, Spotty zamieszkała na Lwiej Ziemi. Mogła teraz codziennie spotykać się z Afu'ą. Jej matka, Kahawa była zadowolona, że córka znalazła ukochanego. Dotty i Kahawa polubiły Afu'ę, a Malka i Tama polubili Spotty. Gdy Ema, Boga, Joe i Babu poznali dziewczynę Afu'y gratulowali mu i też ją polubili. Afua i Spotty często chodzili razem na spacery i w końcu Afua miał dziewczynę. Chociaż Spotty była od niego starsza to nie przeszkadzało młodemu lwu.
***
Fajna notka? I co do nowego bloga to myślę nad blogiem o:
-Spotty i Dotty (więcej o Spotty)
-Tama
-Sarafina
-Sarabi
Doradźcie mi. Jednak chętnie bym pisała o życiu Sarabi lub o Spotty.
Polecam nowy blog Sueno: Lwica Tama <kliknij>
śWIETNE OPKO WIDZIAŁAM JAK PISAŁAŚ ;d
OdpowiedzUsuńŚWIETNA NOTATKA LEPIEJ SOBIE NAPISZ O TEJ SPOTTY BO NAPRAWDĘ MASZ TALENT:)
OdpowiedzUsuńach jakie to romantyczne :)
OdpowiedzUsuńŚwietna. Napisz o Spotty ^^
OdpowiedzUsuńŚwietna notka, ale załóż o Tamie bo o Sarafinie Dotty i Sarabi już są blogi
OdpowiedzUsuńFajna notka :) Ja bym ci radziła pisać o Sarabi .
OdpowiedzUsuńSpłacam swój konkursowy dług ;)
Ja bym Ci radziła pisać o Sarafinie. Sorry ze dawno nie komentowalam ale nie mialam dostepu do internetu. Nadrobie ;-)
OdpowiedzUsuńFajna notka :) Ja bym ci radziła pisać o Sarabi .
OdpowiedzUsuńSpłacam swój konkursowy dług ;)
Fajna notka :) Ja bym ci radziła pisać o Sarabi .
OdpowiedzUsuńSpłacam swój konkursowy dług ;)
Pisz o Sarabi.
OdpowiedzUsuńZałóż blog o Sarabi !
OdpowiedzUsuń