Regulamin Bloga

Regulamin Bloga:
1.Nie kopiuj treści notek!
2.Nie przeklinaj i nie obrażaj innych.
3.Zdjęcia można kopiować, nie można tego zrobić jeżeli przy zdjęciu pisze: DON'T COPY!
4.Nie podszywaj się pode mnie i innych.
5.Miło jak zostawisz komentarz, polecisz blog i dołączysz do obserwatorów.

Jeżeli wkleisz avatar mojego bloga na swój blog do każdej notki napiszę ci komentarz!

sobota, 26 maja 2012

90.Miłosne rozterki Thanabiego

Rafiki wyszedł z baoabu. Przed dużym drzewem czekała Kiara, Shani, Chaka i Nama. Za szamanem szedł zupełnie zdrowy Kovu, miał tylko kilka zadrapań na brzuchu. Lwiątka przytuliły ojca, do którego wcześniej nie mogły wchodzić. Poszli na Lwią Skałę, gdzie wszyscy cieszyli się, że Kovu nic nie jest.
***
-Musisz synu. -odrzekł Kopa, stanąwszy na czubku Lwiej Skały
Obok stał Thanabi, przyszły król.
-Podobają mi się dwie lwice. -powiedział Thanabi
-To idź im powiedzieć, musisz zacząć szukać królowej.
-Dobrze, tato.
Thanabi pobiegł na sawannę, a następnie na Złą Ziemię.
-Kali! -zawołał
Po chwili obok księcia stała Kali.
-Kali, wiem że nasi rodzice są wrogami. Jednak ty mi się... podobasz. Chcesz ze mną być? -powiedział lew
Kali zdziwiona spojrzała na przyjaciela. On był dla niej tylko przyjacielem i nikim więcej. Uczuciem darzyła innego lwa z Lwiej Ziemi.
-Thanabi, przykro mi. -odparła Kali -Ja jestem z Gizą.
-Rozumiem.
Thanabi posmutniał, a Kali polizała go lekko w policzek. Zarumienił się i wrócił na Lwią Ziemię. Udał się na Ślepe Skałki i przysiadł tam.
-Wiedziałem, że nikt mnie nie kocha. -szepnął -Tata będzie zawiedziony, pewnie będę musiał iść na inną ziemię szukać partnerki.
Nagle nie wiadomo skąd przed Thanabim pojawiła się Lilly.
-Co robisz? -zapytała lwica
-Rozmyślam.
-O czym?
-O tobie.
Thanabi się uśmiechnął, do Lilly też coś czuł.
-Lilly, chcesz ze mną być? -zapytał nagle
-Pewnie, czekałam aż się mnie o to zapytasz!
Lilly polizała Thanabiego, a ten czule spojrzał na swoją dziewczynę. To do niej czuł miłość, do zawsze uśmiechniętej Lilly. Najpiękniejszej lwicy ze stada Lwiej Ziemi. Wtedy zrozumiał, że to ona jest jego królową i zrobi dla niej wszystko, a Lilly chyba czuła to samo. Para wróciła na Lwią Skałę, ale nikomu nie powiedzieli że są razem. Tylko Vitani zaczęła to podejrzewać, ale nikomu o tym nie powiedziała.
***
Ugh... w końcu nowy rozdział.

7 komentarzy:

  1. Krokodyle Lubią Ziemniaki26 maja 2012 11:45

    Świetne opowiadanie. Super i ta najnowsza notka na Patce również. Fajne obrazki, a Thanabi to jest podobny do Kopy ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. THANABI BARDZO PODOBNY DO SWEGO OJCA JAK I PO CHARAKTERZE BARDZO FAJNY ROZDZIAŁ :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, pisać komcie ! Bardzo ciekawy rozdział i dobrze, że Thanabi znalazł w końcu miłość. Zapowiada się dobry król ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam do was prośbę - ktoś kto ma konto na bloggerze i fajnie pisze o Królu Lwie zapraszam na www.lwie-stado.blogspot.com Na razie są dwie osoby, ale mamy nadzieję że blog się rozkręci. Kto chce niech dołączy :d

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo chętnie bym dołączyła, ale aktualnie mam dużo nauki. Może w wakacje. Na prawdę żałuję, ale po prostu nie wyszłoby to ;(

      Usuń
  5. Fajnie piszesz o Thanabim. I dobrze, że to syn Kopy jest władcą, a nie syn Kovu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Super notka ^^
    Zapraszam na mój blog na bloggerze: http://lwie-tajemnice.blogspot.com/ ^^

    OdpowiedzUsuń