Regulamin Bloga

Regulamin Bloga:
1.Nie kopiuj treści notek!
2.Nie przeklinaj i nie obrażaj innych.
3.Zdjęcia można kopiować, nie można tego zrobić jeżeli przy zdjęciu pisze: DON'T COPY!
4.Nie podszywaj się pode mnie i innych.
5.Miło jak zostawisz komentarz, polecisz blog i dołączysz do obserwatorów.

Jeżeli wkleisz avatar mojego bloga na swój blog do każdej notki napiszę ci komentarz!

poniedziałek, 12 września 2011

04.Wyprawa cz.2

Dahabu i Julin zmartwili się. Szybko pobiegli na Cmentarzysko Słoni, gdy tam dobiegli usłyszeli chichot hien.Dahabu zauważył Kammę, Kibę i Lindę. Lwy popędziły w ich strony, król rzucił się na hieny. Julin wziął lwiątka i wspiął się z nimi na klif. Zaczekali na króla i poszli w stronę Lwiej Skały, podczas drogi nikt nic nie mówił. Jednak co chwilę Dahabu spoglądał karcącym wzrokiem na lwiątka. Książę szedł ze spuszczoną głową. Nie daleko Lwiej Skały król zatrzymał się i odrzekł:
-Zostawcie nas z Mohatu samych.
Spojrzał wyrozumiale na Julina, a ten oddalił się od młodego i dorosłego lwa.
-Mohatu. Ciocia ci mówiła, że nie masz tam chodzić. Gdybyśmy się spóźnili to hieny by was zjadły. -powiedział Dahabu
-Tato, przepraszam. Zaciekawiłem się tym miejscem... -smutno odparł Mohi
-Oj, Mohatu. Pamiętaj, żebyście tam nie chodzili. -dodał król
-Tak, już o tym wiem. -odpowiedziało lwiątko
-I w przyszłości, żeby twoje dzieci tam nie chodziły. -odparł Dahabu
I poszli na Lwią Skałę.

2 komentarze:

  1. super chociaż trochę ZA BARDZO PRZYPOMINA PRZYGODY SIMBY I MUFASY ALE SUPER

    OdpowiedzUsuń