-Witaj. -powiedziała biała -Nazywam się Dirisha (czyt.Dajrisza) i szukam Kopy, pewnie jest tu królem.
-Królem jest jego syn. -odparła Vitani
-Kto jest jego matką?
-Ja. Ja jestem żoną Kopy i matką króla.
Biała lwica przełknęła głośno ślinę. W dzieciństwie poznała Kopę i od razu się w nim zakochała, mieszkała na Rajskiej Ziemi. Teraz pokonała tyle trudności, by dotrzeć na Lwią Ziemią, a i tak okazuje się, że to wszystko na marne. Dirisha warknęła i rzuciła się na Vitani.
-On jest mój! -krzyczała Dirisha
-Tani, proszę. Proszę nie opuszczaj mnie. Kocham cię. -powiedział Kopa
-Też cię kocham... -szepnęła Vitani
Jednak lew przybył za późno. Tani zamknęła oczy, a jej głowa opadła powoli na ziemię. Kopa załkał, kilka łez poleciało mu po policzku. Dirisha spokojnie myła swoje futro, krew ściekała po jej policzku. Jednak była zadowolona, mając nadzieję iż Kopa ją kocha.
-Jeszcze tu stoisz? Uciekaj i nigdy nie wracaj! -warknął lew
-Ależ Kopa, kochanie. Ja cię kocham, będziemy razem. -słodkim tonem odparła lwica
-Ale ja cie nie kocham. Wynoś się.
-Dlaczego? -szepnęła
Lew drapnął Dirishę, która w końcu uciekła. Smutny wziął na plecy Vitani i zaniósł ją na Lwią Skałę.
Wszyscy zdziwili się śmiercią byłej królowej, najbardziej rozpaczał Thanabi i Hatari. Hatari często bawiła się z babcią, a teraz próbowała pocieszyć Kopę. Jednak nie za bardzo jej to nie wyszło. W końcu dziadek księżniczki podniósł się po tej stracie i starał się żyć normalnie.
***
Przepraszam że krótka i dopiero dzisiaj. Byłam nad morzem i nie zdążyłam was poinformować. Po za tym chciała bym poprosić was o rejestrację na forum: http://www.lwiekrolestwo.pun.pl/ Kliknij .
I jeszcze jedno - nie rozumiem czemu kłócicie się o wysyłanie linków w komentarzach. Ja tego nie zabraniam, dzięki temu wiem czy są nowe notki, konkursy itp. Mam nadzieję, że to się nie powtórzy.
+Notka z dedykacją dla Kane (Skitold'a), TheHanki (Haley), Patqix3, Sheamus'a i Sueno (Nasi).
+Rejestrujcie się na forum, błagam...
Świetny rozdział , smutny :( Ale obrazki super ! Najbardziej podoba mi się ten z Kopą i Vitani.
OdpowiedzUsuńRejestrujcie się na forum ! :D
Świetna notka, ale smutna. Biedna Vitani, ale nie wiem czemu, żal mi jest także Dirishy :(
OdpowiedzUsuńBiedna Tani :< Kopa tak bardzo ją kochał ... :C
OdpowiedzUsuńŚwietna nota :) Smutna... :( Ale świetna :D Oby tak dalej i zapraszam do rejestracji na te forum! Jest super! Gorąco polecam!
OdpowiedzUsuńSzkoda Vitani :( :( :( Notka jest THE BEST! Zapraszam również do rejestracji na forum :D
OdpowiedzUsuńSmutne! :( Przykre, że Vitani umarła, bardzo ją lubiłam, nadawała charakteru.
OdpowiedzUsuńAha, chciałam jeszcze zapytać, czy nie chciałabyś może dołączyć do mnie na blogu? Mamy już kilku Autorów, ale fajnie byłoby mieć jeszcze więcej. :) Wszystkich serdecznie zapraszam.
OdpowiedzUsuńFajna notka. Ten gif z Vitani jest świetny. Po za tym żal mi Kopy. Dobrze, że wygnano Dirishe. Później zarejestruję się na forum, które jest bardzo fajne.
OdpowiedzUsuńDirisha zasłużyła na solidną kare a i tak miała dużo szczęścia że Kopa pozwolił jej tak po prostu odejść po tym co zrobiła to straszne naprawdę żal mi Vitani :(
OdpowiedzUsuńNotka jest smutna, ale i świetna! Szkoda Vitani ;(
OdpowiedzUsuńFajny rozdział.. u mnie pojawił się 18 :)
OdpowiedzUsuńSuper nota, u mnie 5 rozdział powstaje.
OdpowiedzUsuńhttp://historia-krola-lwa.blogspot.com/
Biedna Vitani. ;/
OdpowiedzUsuńfajny twój blog.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
krollewjedenznas.blogspot.com lub
zyciekodyijegokolegow.blogspot.com
super notka skomentuj coś na moim blogu mojawersjakrolalwa.bloog.pl
OdpowiedzUsuńvitani to zdrajca należy jej się!!!!
OdpowiedzUsuńbiedna dirisha!!!
OdpowiedzUsuńkopa zasłużył na śmierć tak traktując dirishe!
OdpowiedzUsuń