-Psst... obudź się. -szepnął Thanabi
Lwiczka otworzyła oczy i spojrzała na ojca. Zamrugała i podniosła się, wyszli z jaskini. Stanęli na czubku Lwiej Skały, podziwiając widoki.
-To tym będę władać? -spytała Hatari
-Tak, chodźmy na polankę. -odparł król
Lew i lwiątko poszli na polankę. Hatari wspięła się na grzywę ojca. Z nieba spadły promienie i pojawiła się niewyraźna postać. Był to Dahebu.
Thanabi opowiadał córce o królestwie.
-Opowiedzieć ci ciekawą historię? -zapytał
-Pewnie!
-Opowiedział mi ją mój dziadek, Simba. Historia będzie o dzieciństwie jego ojca i wuja.
-No to zapowiada się ciekawie.
-Ojciec Simby nazywał się Mufasa, a jego brat Skaza. -zaczął Thanabi
-Dlaczego miał takie imię? -przerwała Hatari
-O tym będzie ta opowieść. -wyjaśnił król -Więc królowa Uru i król Ahadi spodziewali się dziecka. Urodziło się dwóch chłopców, czyli Mufasa i Taka. Skaza kiedyś nazywał się Taka. Królem miał zostać Mufasa i Ahadi go faworyzował. Bracia poznali Sarabi i Sarafinę. Obydwaj zakochali się w Sarabi, ale ta wolała Mufasę. Taka zaczął spotykać się z hienami, a Sarafina się w nim zakochała. Byli razem, ale nie za długo. Później Uru przygarnęła Shisazena, który został sierotą. Sarafina wolała Shisazena od Taki.
-Biedny Taka! -westchnęła księżniczka -Ta opowieść jest bardzo ciekawa.
-Jednak lwiątka poznały Zirę i się z nią zaprzyjaźniły. Szczególnie Taka lubił lwiczkę. Taka często chodził na Cmentarzysko do hien, a gdy dowiedział się o tym Ahadi wpadł w szał. Uru tłumaczyła Tace, że nie może tam chodzić. On jednak pragnął władzy i spiskował z hienami.
-A Zira mu na to pozwalała?
-Ona o tym nie wiedziała. Pewnego dnia Mufasa, Taka, Sarabi i Sarafina poszli na spacer. Nagle spotkali stado bawołów i jeden zrobił Tace bliznę na oku. Mufasa miał lekcję, a Taka mu zazdrościł. Gdy był nastolatkiem pokłócił się z Sarabi, był przy tym Mufasa. Nazwali go Skazą, potem Skaza zabił Mufasę i wygnał Simbę.
-Skaza był okropny!
-Wiesz po co powiadam ci tą historię?
-Nie.
Hatari spojrzała na ojca zdziwiona. Dopiero zrozumiała, że ta historia ma jakiś sens. Że jest pouczająca.
-Więc, nie zachowuj się tak jak Skaza. Ciesz się tym co masz i z nikim nie rywalizuj.
Księżniczka przytaknęła, pierwsza lekcja skończyła się. Hatari pobiegła do Kasty , myśląc o Skazie. Postanowiła, że nigdy nie będzie taka jak Skaza. Chciała zostać dobrą królową i dbać o stado, nie tak jak Skaza.
***
Sorrry że dopiero dziś.
Jest, pierwsza! ^^ Ciekawa opowieść. Miejmy nadzieję, że Hatari nie będzie taka jak Skaza.
OdpowiedzUsuńps. - Kiedy mogę się spodziewać dyplów za konkurs?
Wejdź na mój blog PROSZĘ!
OdpowiedzUsuńwww.lwiehistorie.blog.pl
Świetna notka, pouczającą lekcje miała Hatari. Zapraszam na mój blog o królu lwie.
OdpowiedzUsuńWejdź na mój i kolegi Klaka blog
OdpowiedzUsuńhttp://lwiehistorie.blog.pl
I dodaj jeszcze proszę komcia to dostaniesz dyplomik.
OdpowiedzUsuńNama.. Jak będzie miała czas to wejdzie. Nie zaśmiecaj.
UsuńŚwietna notka czekam na następną! ;]
OdpowiedzUsuńJoxx jest dla cb dyplomik.
OdpowiedzUsuńCóż, notka bardzo fajna i pouczająca. Mam nadzieję, że lwiczka Hatari będzie dobra królową ;) Pozdrawiam. Czekam na nowe notki :)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam słowa Aleksandra ;) Oby tak dalej z nowymi rozdziałami! Trzymaj się i pozdrawiam również :)
OdpowiedzUsuńMam nowy blog :
OdpowiedzUsuńhttp://moje-lwie-historie.blogspot.com/
Tam dla cb dyplom juz jest.
UsuńNie zaśmiecajcie . Będzie miała czas to wejdzie. Co do notki jest bardzo fajna :3
UsuńŚwietna notka,jak zwykle .
OdpowiedzUsuńNocia Bista ;*
OdpowiedzUsuńFajna notka a historia Taki może i jest okrutna ale to że pragnął władzy za wszelką cenę nie wzięło się znikąd być może jakiś udział w tym miał Mufasa to wyjaśnia dlaczego dawny Taka tak go znienawidził i on sam stał sie Skazą ale to tylko moje spostrzeżenia
OdpowiedzUsuńCzekam więc na następną notkę i zapraszam na http://krol-lew-4.blog.onet.pl/ zachęcam także byście dołączyli do naszego blogowego stada każdy jest mile widziany, kliknijcie opcję dołącz przy tabelce stada a tam ukażą sie wam wyjaśnienia i formularz zgłoszeniowy
Powodzenia