Regulamin Bloga

Regulamin Bloga:
1.Nie kopiuj treści notek!
2.Nie przeklinaj i nie obrażaj innych.
3.Zdjęcia można kopiować, nie można tego zrobić jeżeli przy zdjęciu pisze: DON'T COPY!
4.Nie podszywaj się pode mnie i innych.
5.Miło jak zostawisz komentarz, polecisz blog i dołączysz do obserwatorów.

Jeżeli wkleisz avatar mojego bloga na swój blog do każdej notki napiszę ci komentarz!

środa, 22 sierpnia 2012

111.Koronacja i prezentacja


Puto był już dorosły. Nie myślał już o Lwiej Ziemi, o królestwie, o kolegach. Teraz liczył się tylko Vertez i zemsta. Pewnego dnia ruszył na Lwią Ziemię. Zauważy żółto-beżową lwicę, do której postanowił podbiec. Zaczekał chwilę i pobiegł do lwicy.
-Grr. -warknął lew i spojrzał w oczy lwicy
Była to Hatari. Stali tak chwilę, patrząc sobie w oczy. I wtedy lew zrozumiał, że zabijanie to błąd. Przypomniała mu się Hatari i reszta przyjaciół.
-Ty jesteś Hatari, prawda? -zapytał lew
-Tak to ja, a ty kim jesteś? -odparła księżniczka
-Hatari, nie pamiętasz mnie? To ja jestem Puto!
Lwica stała przez chwilę wpatrzona w lwa. Rzeczywiście - niebieskie oczy i ten sam kolor futra. Polizała go delikatnie po policzku. Potem poszli na Lwią Skałę i stado zdziwiło się, widząc Puto. Thanabi ucieszył się, że jego córka jest szczęśliwa. Przyszła para królewska poszła na spacer, a nad Lwią Skałą pojawiła się piękna tęcza.
***
Minęły cztery miesiące. Pod Lwią Skałą gromadziły się zwierzęta, zrobiły miejsce Daktariemu. Szaman przeszedł i zaczął wchodzić na Lwią Skałę. Na czubku skały stał Thanabi i Lilly, a w jaskini Hatari i Puto. W łapach lwicy leżało lwiątko. Dzisiaj miała odbyć się koronacja i prezentacja dwu tygodniowego lwiątka. Samczyk otworzył ślepia, zielone oczy wpatrywały się w matkę. Daktari uśmiechnął się.
-Jak ma na imię mały książę? -zapytał szaman
-Nasz syn ma na imię Diego. -odparł dumnie Puto
Lew wyraźnie zadowolony, że ma syna wstał. Hatari również wstała, delikatnie biorąc w pysk Diego. Mały rozejrzał się, pierwszy raz wyszedł z jaskini. Daktari kroczył na przedzie, a gdy stanęli na Lwiej Skale, szaman rzekł:
-Król Thanabi zadecydował iż nadszedł już czas oddać królestwo swej córce i jej ukochanemu, niniejszym ogłaszam Hatari i Puto nową parą królewską.
Nowi władcy zaryczeli, a lwy im odpowiedziały. W tym czasie Daktari posmarował głowę Diego.
-Zebraliśmy się tu również, by przedstawić królewskiego potomka. -odparł szaman -Będzie on przyszłym królem, a nazywa się Diego!
Po tych słowach Daktari uniósł lwiątko, pokazując zwierzęta. Rozległ się tupot, ryk i zwierzęta zaczęły się kłaniać. Każdy mieszkaniec sawanny hałasował na swój sposób, oddając cześć księciu i nowym władcom. Szaman oddał Diego jego matce i sam ukłonił się. Hatari i Puto jeszcze raz zaryczeli, a mały Diego obserwował to wszystko w wielkim zdziwieniu. Para królewska weszła do jaskini wraz z synem, byli tak bardzo szczęśliwi. Po chwili do jaskini wszedł Thanabi i Lilly. Na ich pyskach gościły szerokie uśmiechy. Byli władcy usiedli obok rodziny, spoglądając na małego Diego.
-Bardzo ładne imię wybraliście. -rzekła Lilly
-Dziękujemy, mamo. -odparła Hatari
Mały Diego zaśmiał się i wyszedł z objęć matki. Potykając się doszedł do swojego dziadka i z lekkim trudem wspiął się na jego grzywę. Po chwili jednak zszedł i wrócił do matki. Wtulił się w jej futro i zasnął.
***
Na niebie zaczęły pojawiać się gwiazdy, większość stada już spała. Na czubku Lwiej Skały siedział lew, obserwował gwiazdy. Często oglądał gwiazdy z przyszywanym ojcem. Król westchnął, aż nagle ujrzał spadającą gwiazdę.
-Chcę, żeby stado było szczęśliwe! -szepnął
Miał nadzieję, że to życzenie spełni się. Miał nadzieję, że będzie dobrym królem. Z jaskini wyszła Hatari, która zauważyła iż jej męża nie było w środku.
-Puto, chodź do jaskini. Tu jest zimno... -powiedziała
Nie odpowiedział, polizał tylko Hatari i razem weszli do jaskini. Przytulił lwicę oraz swego syna. Po kilku minutach zmorzył go sen...
***
Ugh... w końcu notka. Z dedykacją dla Polasy (Nemy) i TheHanki :3


7 komentarzy:

  1. Cóż... co by tu powiedzieć.. a tak.. notka jak zawsze Cudowna :) cieszę się że twoich notek jest tak wiele.. no i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super notka ! Mam nadzieję, ze Puto i Hatari będą dobrymi władcami :3

    OdpowiedzUsuń
  3. Krokodyle Lubią Ziemniaki22 sierpnia 2012 15:15

    WoW. Świetna. Obrazki biste. Widać jak bardzo się starasz. Po prostu CUDOWNIE !

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak dobrze, że Puto się nawrócił. ^^ Mam nadzieję, że będą dobrymi władcami.

    OdpowiedzUsuń
  5. No to Vertez się zdziwi Puto i Hatari posłali mu kosza teraz sam na własną rękę będzie musiał szukać zemsty ale co mu ze zemsty jak to już stary lew więc nie ma się co martwić raczej nie pokarze się na lwiej ziemi bardzo fajny ironiczny fakt szkolisz kogoś do tego by wykonał za ciebie brudną robotę a potem ten ktoś się nawraca i buntuje a ty zostajesz z niczym hehe dobre

    OdpowiedzUsuń